17 listopada postanowiłem wybrać się do kolegi który był na rybach w dolinie rzeki Cybiny
w Swarzędzu .Pogoda była w miarę ciepła . Zabrałem aparat i w drogę .
Po przyjeździe kolega dał mi jedną ze swoich wędek i zarzuciłem na szczupaka .
Jaka była moja radość jak po około pół godzinie miałem branie i szczupak długości 65 cm
wylądował na trawce .
Warto było przeznaczyć troszkę czasu na relaks .
w Swarzędzu .Pogoda była w miarę ciepła . Zabrałem aparat i w drogę .
Po przyjeździe kolega dał mi jedną ze swoich wędek i zarzuciłem na szczupaka .
Jaka była moja radość jak po około pół godzinie miałem branie i szczupak długości 65 cm
wylądował na trawce .
Warto było przeznaczyć troszkę czasu na relaks .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz